Rysiek zmienił klan, na lepszy.
"Mordę może mam nie w tamburyn, ale mam zasady" - deklaruje charyzmatyczny szef mafii wykreowany przez Piotra Cyrwusa - znanego niemal wszystkim Polakom jako Rysiek z Klanu.
Spot jest częścią kampanii społecznej "Mafia dla psa" gdzie znany aktor wciela się w rolę bezwzględnego gangstera, który pokazuje młodszym członkom branży, jak nie należy traktować „psów”. Pozostałych mafiozów, którym nieobojętny jest los „psów” grają: Michał Czernecki, Marcin Sztabiński oraz Piotr Bujnowski, „psa” zaś Michał Piela. Akcja powstała w ramach pomocy dla fundacji „Przytul Psa”, w celu zebrania co najmniej 50 tys. zł na schronisko dla czworonogów.
Spot, który nietypowo jak na akcję społeczną nabrał ogromnego rozgłosu, pojawił się w sieci 10 grudnia 2012 roku na koncie YouTube należącym do Macieja „Mediafuna” Budzicha. Znany bloger stał się pierwszym partnerem kampanii, który rozpoczął jej promocję w Internecie.
Pomysłodawcą, autorem scenariusza i reżyserem specyficznego spotu „Mafia dla Psa” jest Kazimierz Zbąski. Z kolei za realizację i produkcję filmiku odpowiedzialni są: Timecode, Panavision, Luksfilm, Yakumama, Dorsz, Ucho Studio i OneLine. Warto dodać, że wszystkie wymienione wyżej osoby pracowały przy projekcie na zasadzie non profit. Dodatkowo wpływy z wyświetlanych na spocie reklam serwis internetowy YouTube przekaże na rzecz fundacji.
Matylda Zoe-Schmidt z firmy Timecode, producenta spotu zdradza, że ekipa do zdjęć przygotowywała się przez dwa tygodnie, ponieważ pracujące nad akcją osoby poświęcały na jej stworzenie swój wolny czas (działały non profit). Same zdjęcia trwały jeden dzień - od 5 rano do 23 wieczorem. Ekipie musiał wystarczyć jeden dzień, gdyż chciano uniknąć dodatkowych kosztów.
Jak twierdzi Kazimierz Zbąski i Maria Zbąska - pomysł na spot w konwencji filmu gangsterskiego zainspirowany był filmem "Wściekłe Psy" Quentina Tarantino oraz spotem kampanii reklamowej "British Heart Foundation" z udziałem Vinnie Jones'a, który miał na celu wyedukowanie społeczeństwa w udzielaniu pierwszej pomocy.
Kazimierzowi Zbąskiemu zależało by spot dla fundacji „Przytul Psa” był niesztampowy, przyciągający i co ważniejsze zatrzymujący uwagę. Autorzy chcieli pokazać, że pomoc zwierzętom, to poważna sprawa, ale zamiast epatować smutnymi obrazami ściskającymi za serce i wywołującymi litość można posłużyć się humorem, który również skłania do działania.
Szybko rozprzestrzeniający się po sieci filmik udowadnia, że trafili w 10. Nietuzinkowy spot kampanii „Mafia dla Psa” zainteresował nie tylko internautów, którzy chętnie udostępniali filmik w serwisach społecznościowych, ale też media branżowe. O akcji informowało również wiele portali internetowych oraz kilka stacji telewizyjnych i radiowych, dzięki czemu usłyszało o niej więcej osób.
Dużą rolę w sukcesie filmiku miał udział Piotra Cyrwusa, użycie przekleństw, bak pustych haseł i zdecydowanie niesztampowe podejście do tematu. Wszystkie te czynniki wzbudziły ciekawość, śmiech lub oburzenie, wszystkie wywołały w odbiorcy emocje. O emocjach większość ludzi potrzebuje rozmawiać, dlatego też wyrażali oni swój stosunek do spotu. Bez względu na to, czy opinie były pochlebne czy też negatywne spowodowały one rozmowę i zwracały uwagę na cel akcji.
Warto zaznaczyć, że oprócz walorów samego spotu dużym plusem "Mafii dla Psa" jest jej prostota a mianowicie - wystarczy kilka kliknięć aby przesłać pieniądze. Zdecydowanie brak konieczności odpowiedniego wypełniania PIT-u, by odprowadzić 1 proc. podatku umożliwia sprawną i łatwą pomoc.
Elżbieta Lipińska z Fundacji „Przytul Psa” po przeczytaniu scenariusza stwierdziła: „Może... to takie mocne w końcu do ludzi dotrze” i dała twórcom wolna rękę. Przekaz akcji zdecydowanie do ludzi dotarł. Mechanizm wirusowy zastosowany w początkowej fazie promocji spotu zadziałał doskonale - od momentu pojawienia się filmiku na You Tube 10 grudnia 2012 przez 21 dni akcję wsparło około 6 tysięcy osób, a kwota którą organizatorzy akcji określili jako docelową została zgromadzona w niecałe 2 dni od rozpoczęcia akcji i w dniu 28.12 2012 roku wynosiła 202 % docelowej kwoty.
Jak mówi mafiozo grany przez Piotra Cyrwusa: „Kampanie społeczne to gów**. Czerstwo zrealizowane i ten głos - "I ty możesz pomóc". Nie wiadomo kur** o co chodzi, a przekaz powinien być prosty (...).” W spocie „Mafia dla Psa” przekaz zdecydowanie różni się od standardowej reklamy społecznej i powoduje, że zapamiętuje się go na długo. Trafia on do serc i głów internautów, którzy zachwyceni, rozbawieni lub oburzeni decydują się jednak na wsparcie czworonogów. Jak wynika z komentarzy internautów – pomagają nie tylko ci którzy regularnie włączają się w akcje pomocy zwierzętom, ale również tacy, którzy wcześniej nie szczególnie interesowali się losem bezdomnych psów. Na szczęście w przypadku tej kampanii społecznej śmiało można powiedzieć, że jest akcja i jest reakcja!
Opisany powyżej pierwszy etap kampanii Mafia dla Psa trwał od 10-31 grudnia 2012 roku. Ta pomysłowa akcja pomogła wesprzeć bezradne zwierzęta. Był to dopiero pierwszy etap kampanii, ale nie ostatni – jak zdradza Matylda Zoe-Schmidt z Timecode - firmy będącej producentem spotu.
Jak twierdzi Fundacja Przytul Psa "Nie można pomóc wszystkim, ale każdy może pomóc komuś..."
I Ty możesz wesprzeć kampanię w kolejnych jej etapach. Wspomóc czworonogi możesz przez serwis SiePomaga.pl.
Wszystkie fotografie: Katarzyna Wieder, www.paprochstudio.pl
Oceń ten artykuł: