Doda w kampanii Big Star

W 2009 roku na twarz nowej kampanii reklamowej marki odzieżowej Big Star wybrano Dorotę „Dodę” Rabczewską – piosenkarkę, celebrytkę i skandalistkę. Wybór dość ryzykowny, o czym świadczyć może ówczesny ranking „Polityki” najmniej lubianych osób publicznych. Doda wiodła w nim prym. Jak wiadomo, udział tej gwiazdy w jakimkolwiek wydarzeniu zazwyczaj owiany jest aurą skandalu, przez co przyciąga uwagę mediów i może stać się doskonałym narzędziem promocji danej firmy. Z tej szansy skorzystała marka Big Star, dzięki Dodzie zrobiło się o niej naprawdę głośno.

Baner reklamowy BigStar

Fotografie do billboardów stylizowane były na letni wypoczynek na Ibizie. Bohaterka zdjęć w seksownych pozach prezentuje nową limitowaną kolekcję jeansowych ubrań. Towarzyszy jej przystojny model, mający na sobie tylko w spodnie matki Big Star. Na oficjalnie zaprojektowanej stronie internetowej producenta uruchomiono specjalną aplikację, dzięki której użytkownik mógł zabawić się w fotoreportera robiącego gwieździe zdjęcia podczas jej wypoczynku. Po ich wykonaniu strona udostępniała katalog przypominający wyglądem brukowiec zawierający najnowsze produkty, które reklamuje Doda.

Screen z serwisu bigstar.pl

Sesja zdjęciowa do kampanii reklamowej od razu spotkała się z protestem i wystosowaniem skargi do Komisji Etyki i Reklamy. Głównym zarzutem w skardze była seksualizacja wizerunku dziewczyn i młodych kobiet w reklamie, który miał szkodzić ich samoocenie i zdrowiu. Big Star zareagował oficjalnym pismem, w którym zaprzeczał zarzutom. Komisja uznała, że billboardy były wyzywające, ale nie na tyle, aby je zdjąć. Szum medialny i protesty spowodowały jeszcze większe zainteresowanie kampanią i jednocześnie samą marką Big Star.

Poza kampanią billboardową Doda zgodziła się na wykorzystanie ubrań marki w swoim teledysku „Rany”. Jak wiadomo, jakość product placement w polskich wideoklipach czy filmach mocno kuleje, ale w tym wypadku nie jest aż tak nachalny i nieprzyjemny jak zazwyczaj. Ogranicza się on do kilku ujęć na których widać logo firmowe Big Star na odzieży oraz dialogu nawiązującym lekko do marki ubrań.

Kolejnym marketingowym krokiem marki Big Star, który zwiększył rozpoznawalność nazwy tej firmy, było zorganizowanie w swoich wybranych sklepach (w Łodzi, Bydgoszczy, Gdańsku i Poznaniu) zakupów z Dodą, podczas których gwiazda rozdawała autografy i pozowała do zdjęć ze swoimi fanami.

Pierwszy taki event, otwierający sprzedaż nowej kolekcji, miał miejsce 13 marca w łódzkiej Manufakturze. Jak na samozwańczą Królową przystało, Doda wkroczyła do sklepu w wielkim stylu – krocząc po różowym dywanie. Podczas spotkania gwiazda siedziała na różowym tronie, oczywiście będąc ubrana w spodnie z najnowszej kolekcji.

Dodę jako osobę publiczną można lubić lub nie. Tak czy inaczej, udział jej osoby w jakichkolwiek projektach budzi zainteresowanie mediów, a przez to odbiorców. Czy w przypadku marki Big Star był to zabieg udany? Jak najbardziej. W ślad za sukcesem kampanii Big Stara, o udział Dody w kampanii promocyjnej zaczęły zabiegać inne marki. Doda w latach 2012 - 2014 była twarzą sieci sklepów Media Expert. Najbardziej znaną z tego okresu reklamą jest ta, w której gwiazda nago biega po jednym ze sklepów. Również w tym przypadku odważna kampania przykuła uwagę mediów i finalnie zakończyła się sporym sukcesem firmy. Zainteresowanie udziałem Dody w kampaniach promocyjnych wykazywali również politycy, tacy jak Janusz Palikot. Nie doszło jednak do oficjalnego porozumienia w tej sprawie. Jak widać na przykładzie Dody, zaproszenie celebrytów do udziału w kampaniach promocyjnych może być posunięciem ryzykownym, ale jednocześnie bardzo opłacalnym.